
Krzysztof „Szafa” Szafrański
fot. EFEMERIA
Niedawno miałam okazję zobaczyć wydawnictwo GRANNA od środka. Niezwykłe miejsce! Czułam się tam trochę jak w fabryce prezentów św. Mikołaja – stosy kolorowych pudełek ustawione pod sam sufit, ogromne magazyny i wielkie maszyny wypluwające kolejne elementy gier. W tej bajkowej atmosferze udało mi się porozmawiać z Krzysztofem „Szafą” Szafrańskim.
Czy możesz zdradzić mi plany wydawnictwa na 2014 rok?
Niestety, wszystkie informacje są jeszcze poufne. Na razie mogę tylko powiedzieć, że pracujemy nad kilkunastoma projektami. Część z nich to nowe tytuły licencjonowane. Jest też parę naszych autorskich tytułów – wśród nich Domek Adama Kałuży czyli Mr. House.
To opowiedz mi o przyjęciu CV na targach w Essen…
Ogólnie odbiór jest bardzo dobry. Są pierwsze anglojęzyczne recenzje, gra pnie się w rankingu na boardgamegeek.com. Na targach zdarzały się całe grupy, które po nauce kupowały grę – każdy po kopii dla siebie. Ilość sprzedanych gier bardzo nas mile zaskoczyła. Mamy bardzo dużo zapytań biznesowych – duże wydawnictwa z nowych rynków walczą o pozyskanie tej licencji. To otwiera nam zupełnie nowe drogi rozwoju. Wchodząc w nowe segmenty zdobyliśmy nowe rynki dla naszych starych tytułów.
Będą kolejne wersje językowe CV?
Na razie CV jest w trzech wersjach – po niemiecku, angielsku i po polsku. Ale trwają prace nad tłumaczeniami na kolejne języki. O szczegółach będziemy mogli porozmawiać w nowym roku.
Czy GRANNA planuje wydanie kolejnych gier dla bardziej doświadczonych graczy?
Tak. Wiemy, że wydanie CV to było dobre posunięcie. Łatwiej jest zrobić bezbłędną grę dla dzieci, trudniej dopracowaną, dobrze przetestowaną grę dla dojrzałych odbiorców. Nad CV spędziliśmy parę ładnych miesięcy, właściwie to prawie rok. Za chwilę odbędzie się impreza na której będziemy świętować wydanie gry i na którą bardzo serdecznie chciałbym zaprosić widzów i czytelników Board Game Girl. Do zobaczenia w najbliższą środę!
Już 20 listopada od 18.00 w warszawskim klubie Solec (ul. Solec 44) będzie można zagrać w CV, porozmawiać z autorem i ilustratorem gry i zdobyć całe mnóstwo znakomitych nagród! WSTĘP WOLNY!
Szczegóły znajdziecie tutaj - Zagraj w CV na Solcu!
- Rusza wycieczka z Olkusza. *
- Najbardziej wycosiowate coś, ze wszystkich cosiów na świecie…
- Nic nie jest niemożliwe, wnusiu.
- To bardzo ważne miejsce, w którym bije serce fabryki.
- Nie ma czasu na gadki-szmatki, bo przed nami jeszcze dużo do zrobienia.
- Wszystko jest tutaj jadalne, łącznie ze mną.
- Nie traćcie głów. Nie dajcie się zwariować. Zachowajcie spokój. Tu jest pięknie.
- Słodycze nie muszą mieć sensu, dlatego są słodkie.
- Jedno było pewne. Życie nigdy nie było słodsze.
* Wszystkie podpisy pod zdjęciami to cytaty z filmu „Charlie i fabryka czekolady”.
Pingback: GRY PLANSZOWE W PIGUŁCE #278 - Board Times - gry planszowe to nasza pasja()
Pingback: Urodziny Board Game Girl – Granna | Board Game Girl()
Pingback: Avangarda 2014, 7-10 sierpnia, Warszawa! | Board Game Girl()