Gdy w zeszłym roku odwiedziliśmy targi gier planszowy w Essen – z których to relację mogliście zobaczyć na moim blogu – spotkaliśmy wielu nieznanych nam bliżej wydawców. Jednym z nich był Elad Goldsteen, właściciel i projektant w wydawnictwie Golden Egg Games. To właśnie on jest autorem Rome: Rise To Power, gry opartej o mechanikę manipulacji i umieszczania kości. Gry, która mieści się w 45-60 minutach. Gry, która raz zagrana, potrafi zostawić w głowie tę niezwykle przyjemną myśl: „Hm, zagrałabym jeszcze raz!”. Jeśli szukacie niedługiego, ale i niegłupiego tytułu dla od dwóch do czterech osób – koniecznie obejrzyjcie moją recenzję Rome: Rise to Power, bo jest to tytuł, który naprawde może Was zainteresować.