Święta już tuż, tuż, więc tradycji musi stać się zadość i tak jak w poprzednich latach (tu i tu i tu i tu i tu), tak i tym razem przygotowałam dla Was worek z pomysłami na planszówki pod choinkę. A właściwie aż trzy worki! Dobrych gier jest już tak dużo, że postanowiłam podzielić poradnik na trzy części – wzorem Nagrody Gry Roku: Gry dla całej rodziny, gry dla dzieci i gry dla zaawansowanych graczy. Każdą kategorię podzieliłam też cenowo na gry do 50, 100, 150 i powyżej 150 złotych (przy czym akurat w przypadku gier dla dzieci ta najdroższa nie występuje). Mam nadzieję, że w ten sposób trochę pomogę Wam wybrać! UWAGA! Podane ceny to tak zwane „Sugerowane Ceny Detaliczne” – trochę jak ceny nadrukowane z tyłu książek. W różnych sklepach jednak możecie kupić wymienione gry na pewno taniej!
Pamiętajcie też o naszej akcji z Planszostrefą – dla każdego, kto użyje kodu „boardgamegirl” sklep przygotował świąteczne 5% zniżki, a dla wszystkich, którzy udostępnią publicznie ten konkursowy post na Facebooku i napiszą, jaka gra jest najfajniejsza na prezent, mamy coś specjalnego! Możecie wygrać aż 200 złotych na zakupy w Planszostrefie! No dobrze, zobaczmy, co takiego Mikołaj może przynieść pod choinkę dzieciom!
Jeden z pięciu tytułów nominowanych do Nagrody Gra Roku dla Dzieci 2017. Myślę, że Torcik śmiało można by nazwać „Pierwszą grą karcianą Twojego dziecka”. Zasady są na tyle proste, że w mojej recenzji tłumaczyła je Helenka, a jednocześnie pozwalają na grę, która nie znudzi dorosłego. No i oczywiście jest stempelkowy pisak, który sprawia, że nawet przegrane rozdanie kończy się radośnie!
Na ratunek – Egmont – 19,95 PLN
Seria Dobra gra w dobrej cenie to projekt wydawniczy, któremu kibicuję od początku jego istnienia – wydawać fajne, choć małe gry za dwadzieścia złotych. Chyba tylko Egmont mógł sobie na to pozwolić. Na ratunek jest właśnie grą z tej serii i to grą ważną, bo w formie memo z fajnym twistem uczy je, czym zajmują się poszczególne służby – Policja, Straż Pożarna, Pogotowie Ratunkowe i Pomoc Drogowa.
Kotek Psotek – Egmont – 45,99 PLN
Kotek Psotek to pierwsza, ale nie ostatnia gra kooperacyjna w tym zestawieniu. Wspólnie z dzieckiem staramy się przechytrzyć Kotka Psotka i nie dać mu złapać myszki, wiewiórki i ptaszka. Piękna, trójwymiarowa plansza, ładne, drewniane figurki oraz kostki i prościutkie zasady, które zrozumieją nawet maluchy, stawiają Kotka na piedestale gier dla dzieci.
Potwory do szafy – Granna – 35 PLN
Klasyka tytułów dziecięcych, będąca tak naprawdę memo w ciekawej oprawie graficznej. Idealna pierwsza gra, w którą możemy bawić się już z dwuipółletnimi maluchami. Szczególnie, że gra jest kooperacyjna – możemy w niej sobie podpowiadać do woli, bo wygrywamy lub przegrywamy wszyscy razem.
Śpiące Królewny – Rebel – 39 PLN
Jedna z moich ulubionych rodzinnych gier karcianych. Jak głosi informacja wewnątrz pudełka, grę wymyśliła 6-letnia Miranda Evarts razem ze swoją starszą siostrą Madeleine oraz rodzicami. Gra ucza podstaw liczenia, premiuje dobrą pamięć i spostrzegawczość, a jednocześnie jest prześlicznie zilustrowana. Będzie bardzo dobrym prezentem dla małych księżniczek, ale sprawdzi się też doskonale jako prezent dla chłopców, którzy będą musieli budzić śpiące królewny.
Rycerze: Dziennik bohatera – foxgames – 35 PLN
To wyjątkowa pozycja, bo nie jest wcale planszówką ani nawet gra karcianą. To gra paragrafowa, czyli książka – lub w tym wypadku komiks – która tak naprawdę jest przygodą! Tak, przygodą, bo samodzielnie lub wspólnie z dziećmi czytacie kolejne strony komiksu, dokonujecie wyborów, które przenoszą Was na odpowiednie, inne strony i próbujecie zwycięsko wyjść z różnych tarapatów. Zdecydowanie warto spróbować!
Łap psiaka / Łap prosiaka – Granna – 35 PLN
Przezabawna gra na spostrzegawczość w oryginalnej oprawie graficznej. Naszym zadaniem jest szukanie ciągów obrazków, które różnią się od siebie zaledwie jednym szczegółem. Dwie wersje gry są, nie licząc samego zwierzaka, identyczne, ale jeśli w jednym pudełku mamy za mało emocji, możemy zmieszać dwa i mieć tym samym dodatkową cechę – gatunek. Fajne na początek!
Jeśli chcecie poćwiczyć zręczność i umiejętności manualne, to Smocza Dolina będzie perfekcyjnym wyborem. Jak możecie zobaczyć w mojej recenzji, w grę mogą grac nawet przedszkolaki, a że gramy kooperacyjnie, to dzielimy i radość ze zwycięstwa i gorycz porażki. Ważne jest tez to, że możemy skalowac poziom trudności – patyczki, za pomoca których przenosimy smoki do bezpiecznej wieży, mają różną grubość – dla mniej i bardziej doświadczonych łapek
Polowanie na Robale – Egmont – 69 PLN
Jeden z ulubionych tytułów Kuby, z którego czesto korzysta na przykład podczas spotkań planszówkowych w Centrum Zdrowia Dziecka. Szacowanie ryzyka, proste dodawanie i klasyczne „push your luck”, podane w zabawnym, robaczkowym sosie. Starsze przedszkolaki i wczesnoszkolne dzieci będą miały sporo frajdy w zdobywaniu kafelków z robaczkami, a przy okazji naucza się trochę matematyki.
Kolejna gra, która za pomocą nieskomplikowanej mechaniki (memo) i pięknych elementów wciąga dzieci do gry. Pod kolorowymi kubeczkami szukamy równie kolorowych pszczółek, a za pomoca specjalnych akcji możemy trochę namieszać w głowach zarówno przeciwnikom, jak i sobie. Doskonały prezent dla rodzeństwa, które z Pszczółkami zniknie w swoim pokoju na kilka dobrych godzin.
Absolutny hit każdego konwentu, na jakim pojawiają się dzieciaki. Pełna emocji gra, w której każdy z graczy ma szansę stać się łownym kotem, a pozostali sprytnymi myszkami, które próbują skubnąc kawałek sera. Za pomocą drewnianego kubka łapiemy myszki, które z wypiekami na twarzch ratują ich aktualni właściciele. Uwaga, głośne!
Pędzące Żółwie – Egmont – 65 PLN
Gra, która podbiła serca dzieci i rodzin na całym świecie. Wprowadza mechanikę blefu i wyścigu i zawiera dwa różne warunki zwycięstwa – dla początkujących i zaawansowanych. Bardzo dobrze sprawdza się w większym gronie dzieci, ale i dorośli mogą mieć niezłą frajdę z rozgrywki – choć raczej na wstępnym etapie fascynacji planszówkami.
Gra oryginalnie wydana przez Brain Games, estońsko-łotewską firmę o bogatych tradycjach publikowania gier dla młodszej publiki. Zabawne ilustracje i ładne kostki robią duże wrażenie na dzieciach. W grze staramy się umknąć naszymi rybkami przed potwornymi morskimi drapieżnikami. Uwaga, w grze nasze płotki mogą zostać pożarte przez prawdziwe grube ryby, więc tylko dla dzieci o odwadze godnej morskich piratów!
Czy z kółka i krzyżyka da się wycisnąć coś więcej? Zdecydowanie tak! Gobblety to największy hit wydawnictwa foxgames. Zasady są bardzo proste – tak, jak w kółku i krzyżyku ułóż linię z trzech swoich figurek i wygrywasz! Jedna drobna zmiana – figurki mogą „zjadać” się nawzajem! Fajne, odporne nawet na dzieciowstrząsy elementy gry, plażowy worek transportowy i trzyminutowa rozgrywka – czego chcieć więcej?
Straszny Dwór – foxgames – 59 PLN
Kolejna świetna gra ze stajni foxgames to Straszny Dwór, czyli kooperacyjny nawiedzony dom. Tworzymy podwórkowa bandę, która próbuje zwiedzić straszny dom, oczywiście nawiedzony przez duchy. Staramy się nie dac wystraszyc i przegnać, a jednocześnie samemu napędzić strachom trochę stracha. Sprytne, ślicznie zilustrowane i na tyle proste, by móc grać z najmłodszymi.
Myszki w opałach – Lucrum – 79 PLN
Znowu myszki, tym razem od Lucrum. Tym razem próbujemy wspólnie opróżnić spiżarnię z przeróżnych smakołyków, ale na naszej drodze stoi czujny Kot Łoskot! Rzucamy kostkami, rozstawiamy po planszy śliczne żetony jedzenia i walczymy o wspólną wygraną. W grze znajduje się wariant dla najmłodszych (od 5 lat wzwyż), jak i dla dzieci wczesnoszkolnych.
Zaplątana Sawanna – foxgames – 89 PLN
Gra dla nieco starszych dzieci, w której za pomocą sznurków (tak, kolorowych sznureczków czy sznurówek!) wygradzamy na stole, podłodze czy dowolnej innej powierzchni pastwiska dla afrykańskich zwierzaków. Trzeba naprawdę dobrze kombinować, żeby zdobyć więcej punktów od przeciwników i nieźle panować nad drżeniem rąk, żeby układać najlepsze pastwiska
Detektyw Pozytywka na Tropie – Nasza Księgarnia – 59 PLN
Memo z bardzo fajnym twistem, w którym niektóre kafelki dają nam punkty, a inne przerywają turę. Jednocześnie tytuł wprowadza mechanikę „push your luck”, przez co to my decydujemy, czy wystarczy nam to, co znaleźliśmy, czy chcemy zaryzykować i szukać dalej. Nasza Hela była zachwycona grą i uparła się, żeby ten tytuł znalazł się na liście polecanych przez nas tytułów – oto jest!
Labirynth (Tajemnice Labiryntu) – Ravensburger – 99 PLN
Labirynth to tytuł, który część z nas może pamiętać z wczesnych lat dziewięćdziesiątych. Obecnie doczekała się wznowienia i to w kilku wariantach – w tym Krainy Lodu czy Aut (to wersje Junior). Ja jednak najbardziej lubię oryginalny Labirynt, który jest większy ciekawszy niż mniejsze wersje, a dzieciaki i tak sobie z nim poradzą. Modularna plansza i wyścig o zdobycie trofeów to świetne połączenie!
Ciasteczkowe Potworki – foxgames – 59 PLN
Zasady Ciasteczkowych Potworków wyjaśnicie w minutę, a zabawa będzie naprawdę przednia! Rzucamy kostką, na której wypada jakieś ciasteczko, odsłaniamy kartę, na której znajduje się plątanina ścieżek łączących różne smakołyki, a my jak najszybciej staramy się ustalić z jaką pysznością połączone jest ciastko z kostki. Nie tylko dla łakomczuchów!
Magiczny Labirynt – G3 – 120 PLN
Ten labirynt jest naprawdę magiczny! Specjalnie przygotowana, podwójna plansza, zawiera pod spodem całe mnóstwo przeszkód i ścianek. Naszym zadaniem jest przeprowadzić przez labirynt naszego ludzika. Jesli jednak podczas podróży natkniemy się na niewidoczną przeszkodę pod planszą, namagnetyzowana kulka spod naszej figurki odczepi się i nasz ruch się kończy. Nie tak łatwo jest zapamiętać prawidłową sekwencję ruchów – inną w każdej grze!
Wsiąść do Pociągu: Pierwsza podróż – Rebel – 140 PLN
Na ten tytuł czekaliśmy naprawdę długo! Dziecięca wersja hitu, na którym wydawnictwo Rebel zbudowało swoją obecną pozycję to prostsza, krótsza i dostosowana do dziecięcych możliwości gra, w którą dzieciaki zagrywają się godzinami. Będzie świetnym prezentem zwłaszcza dla rodziców-graczy, którzy chcą zacząć wciągać najmłodszych do swojego niezwykłego świata planszy, kart, pionków i kostek.
Pingwinowa pstrykanka, która zdobyła szereg nagród na całym świecie, zaczynając od Najlepszej Gry Dla Dzieci UK Games Expo 2016. Przemyślnie skontruowane pudełko, które jest częścią planszy, fajne pionki, które fruwają po całym stole w inny sposób, w zależności od tego, jak je pstrykamy. Świetna gra i dla dzieci i dorosłych, a z mojego doświadczenia wynika, że stanowi również świetną zabawkę po skończonej partii.
Pingback: Planszówki pod choinkę cz. III – gry dla zaawansowanych graczy | Board Game Girl()