To był bardzo intensywny weekend. Do Bielska-Białej przyjechałam w piątek, 5 września, czyli drugiego dnia festiwalu. I od razu rzuciłam się w wir zabaw Polcon jest zjazdem miłośników kultury fantastycznej, więc przewidzianych było sporo różnych atrakcji, m.in. gala wręczenia Nagrody im. Janusza A. Zajdla i spotkania z artystami – wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Rafał Kosik, Andrzej Pilipiuk i Kobieta Ślimak. Jak jednak, jak się domyślacie, skupiłam się oczywiście na grach.

Atrakcji planszówkowych było naprawdę dużo – premiera First to Fight, kościanej gry Bang! czy – już nie na terenie Polconu, ale w pobliskim sklepie – Pana Lodowego Ogrodu. Z kim udało mi się porozmawiać? W jakie gry zagrać? Tego dowiecie się z relacji, którą – ze względu na duuużą ilość materiału podzieliłam na trzy części. Miłego oglądania!

Część pierwsza – piątek, czyli Fabryka Gier Historyczny z Herosami i First to Fight oraz Krzysiek Matusik i jego trzy gry: Black&White, Amber Route oraz CargoTrain:

Część druga (zdecydowanie dłuższa) - sobota, czyli kościany Bang wydawnictwa Bard, DiceBrewing od Board&Dice, Łowcy Chmur – prototyp od Trefl Joker Line, Myszy i Magia wydawnictwa Cube Factory of Ideas, a także wizyta w sklepie Strefa Gry oraz rozmowa z Krzysztofem Wolickim o Panie Lodowego Ogrodu oraz szczegółach jego kolejnej gry – Achaja: