Magdalena Markowska – wywiad

magdalena markowskaSą tacy ilustratorzy, których kreska jest bardzo charakterystyczna i jednocześnie różna przy każdym projekcie, nad którym pracują. Prace Magdaleny Markowskiej znacie z takich gier jak No, co tam?, 3 życzenia, czy kończące właśnie kampanię na Kickstarterze Strawberry Ninja. Współpracujące z Magdaleną wydawnictwo Strawberry Studio (w którym pracuje Kuba – moja „wtyka” :D ) szykuje już kolejne gry z jej ilustracjami. Udało się nam przeprowadzić wywiad z Magdaleną, w którym zdradza nieco tajników swojej pracy, podpowiada, jak zacząć pracę przy ilustrowaniu gier i mówi o swoich inspiracjach twórczych. Miłego czytania!

Czy przed rozpoczęciem pracy ze Strawberry Studio miałaś okazję ilustrować planszówki?

Przed rozpoczęciem współpracy ze Strawberry Studio wykonałam ilustracje pudełka oraz planszy do gry dla Regio Games (Chroń Przyrodę z Celnikami). Wcześniej natomiast pracowałam głównie przy filmach animowanych (jako artysta koncepcyjny, projektując postaci, tła). Z tą branżą byłam związana przez wiele lat i stawiałam w niej pierwsze kroki jako ilustrator.

3 Wishes_szkice kartGrasz w gry planszowe? Masz swoje ulubione gry?

Oj tak. Uwielbiam przede wszystkim gry z wyraźnie zarysowanym światem (i oczywiście ładną szatą wizualną). Jest wiele tytułów, które naprawdę lubię i do których chętnie wracam. Natomiast jeśli miałabym wybrać trzy ulubione byłyby to: Abyss, Cadwallon: City of Thieves i Seasons.

Jak ważny jest dla Ciebie design przy ocenie gry?

Prawdę mówiąc z racji zawodu – najważniejszy. Bardzo ciężko jest mi się zmusić do rozgrywki, do której design gry mi się nie podoba. Pod tym względem jestem raczej wybrednym graczem.

birds_sketchCzy masz jakichś ulubionych ilustratorów gier planszowych?

Uwielbiam prace Xaviera Collette i Naïade (Xavier Gueniffey Durin) oraz Edouard Guitona i Charlène Le Scanff (za projekty postaci do Cadwallonu i Descenta 2 ed.).

Twoje ilustracje są charakterystyczne, ale znacząco inne w każdej grze. Jak wybierasz styl, w jakim zilustrujesz dany tytuł?

W głównej mierze zależy to od samej tematyki gry i tego na czym się skupia.
Dla porównania – żeby pokazać jak wygląda realizacja spełnionego życzenia w 3 Wishes, potrzebowałam podkreślić warstwę storytellingu na ilustracji (opowiedzieć na kartach pewne historie), natomiast w What’s Up bardziej przedstawić wyraźne kształty i kolory (bo na to kładła nacisk mechanika). Od tego w głównej mierze zależy jaką stylistykę zastosuję.

Strawberry Ninja_ szkicePoza tym projektowanie ilustracji do gry planszowej trwa zazwyczaj dłuższy okres czasu. Dlatego jeśli pracuję, stosując jakąś technikę czy styl bardzo długo, to chcę już od niej odpocząć, spróbować czegoś nowego i tym samym znowu czegoś nowego się nauczyć. Staram się, aby każda gra pozostała oryginalna w swoim stylu i różna od pozostałych projektów.

Jak wygląda praca nad małą karcianką jak What’s Up, 3 Wishes czy Strawberry Ninja?

Kiedy już poznam tematykę i warstwę mechaniczną, wtedy zaczynam myśleć o tym, co dla mnie samej w grze planszowej jest bardzo ważne czyli o zarysowaniu świata. Myślę o tym jakie światło i kolory powinnam zastosować do kreacji, którą chciałabym osiągnąć (co również ma wpływ na końcową stylistykę). Np. w Strawberry Ninja chciałam stworzyć bardzo ciepły, słoneczny ogród i dla uzyskania wyraźnego kontrastu tego ładnego miejsca, wymyśliłam nieco bardziej mroczne postaci. Zależy mi na tym by zaprojektować warstwę wizualną gry w sposób, który chociaż odrobinę pozwoli przenieść się do tak wymyślonej rzeczywistości.

Strawberry Ninja_ szkice_boxA którą z tych gier ilustrowało się najprzyjemniej i dlaczego?

Chyba nie jestem w stanie wymienić jednej, bo przy każdym projekcie praca była przyjemna z innego powodu i zawsze pozwalała odkryć coś ciekawego. Np. przy tworzeniu Pyramid of the Sun świetnie było móc dowiedzieć się czegoś o piramidach azteckich, a w Scare it! zastosowałam zupełnie nową metodę „kładzenia” koloru.

Co możesz poradzić artystom, którzy chcieliby ilustrować gry planszowe?

Wydaje mi się, że dokładnie tego samego co każdemu artyście niezależnie od branży. Fajnie jest mieć z tyłu głowy na początku naszej kariery, że jeśli coś nie wychodzi, to dobrze jest wrócić do podstaw i sprawdzać samego siebie w tym kierunku – czy zastosowałem dobrą kompozycję, czy paleta kolorów jest prawidłowo dobrana, czy nie przesadziłem z detalami, etc. A jeśli nie jesteśmy pewni, oceniając samemu, to sięgnąć do jakiegoś mądrego źródła, by to zweryfikować. W ten sposób przy każdym projekcie stajemy się coraz lepsi.

I na pewno poleciłabym odwiedzić co jakiś czas targi czy festiwale, bo środowisko graczy i twórców gier planszowych jest naprawdę przesympatyczne!

birds_szkiceCzy obecnie pracujesz nad jakąś grą?

Poza ukończonym niedawno kolejnym projektem dla Strawberry Studio, jestem w trakcie pracy nad ilustracjami do gry dla Jollythinkers i na dniach zaczynam jeszcze jedna grę (o której póki co niestety nie mogę powiedzieć). I oczywiście razem z resztą zespołu All Blue Studio wciąż rozwijamy projekt aplikacji-książeczki Złodziej Życzeń, który można zobaczyć na naszej stronie pod adresem: http://www.allbluestudio.com/pl/