Byłam bardzo ciekawa tego tytułu – schyłek PRL-u przeniesiony na planszę to niezmiernie ciekawa koncepcja. Do Kolejki od razu zaopatrzyłam się w dodatek Ogonek, który okazał się świetnym urozmaiceniem rozgrywki.
W pudełku Kolejki otrzymujemy:
- 2 plansze
- kolorowe, drewniane pionki
- karty kolejki
- karty list zakupów
- karty towarów
- karty dostawy towarów
- karty pomocy gracza
- znacznik gracza rozpoczynającego i znacznik przekupki
Pierwsze co wyjęłam z pudełka to plansze. Tak, są tam dwie plansze. Jedna przeznaczona na główne pole gry i druga z samochodami, które będą dowozić nasze towary do sklepów. Gdy je rozkładałam na odwrocie jednej zauważyłam brudny ślad po kubku. Nawet nie wyobrażacie sobie, jaka byłam oburzona tym, że ktoś rozlał coś na moją planszę! Dopiero po chwili zauważyłam, że to element grafiki i zaczęłam się z siebie śmiać.
Gdy tylko wzięłam w ręce instrukcję, przeraziłam się. To nie instrukcja, to książeczka formatu B5, która ma prawie 40 stron! Oczami wyobraźni widziałam jak ślęczę nad nią, żeby spamiętać te wszystkie zasady oraz co chwilę zaglądam do niej podczas gry. Na szczęście okazało się, że zasady zajmują tylko 11 stron, reszta to wstęp, opis najczęściej zadawanych pytań, czarno-białe zdjęcia oraz felieton pt. „O socjalistycznym podejściu do sklepu: czyli o kolejkach (i nie tylko) w PRL”. Przyznam, że ten felieton to bardzo przyjemny dodatek.
Muszę pochwalić wykonanie kart. Grafiki oraz podpisy wywołują uśmiech na twarzach graczy. Jednak po pierwszej turze gra tak wciąga, że nikt już nie ma czasu na dokładne studiowanie opisów i wyłapuje się tylko te zdania, które sprawiają, że jest się bliżej wygranej.
Pionki do gry mają kształt ludzików – to nasza rodzina, dzięki której będziemy starali się zdobyć jak najwięcej towarów. Cieszę się, że mają wyraźnie różne kolory, dzięki czemu można je łatwo odnaleźć na planszy i nie musimy się zastanawiać, czy to na pewno jest czerwony a nie może pomarańczowy pionek innego gracza.
Grajmy!
Rozgrywka w Kolejkę trwa około godziny. Przez ten czas będziecie cieszyć się ze zdobywania towarów oraz z tego, że komuś popsuliście jego misternie ułożony plan. Celem gry jest zdobycie towarów z listy zakupów. Kto pierwszy to zrobi wygrywa i gra się kończy. W kilku słowach postaram się przedstawić przebieg jednej tury.
Rozgrywka jest podzielona na dni (tury), a każdy dzień na fazy. W pierwszej fazie wszyscy układają swoje pionki w kolejkach. Na końcach kolejek stawiamy spekulantów, którzy będą przeszkadzać i zabierać nam towary. W następnej fazie dobierana jest karta dostawy, która decyduje o tym ile i jakie towary trafią do sklepów. W końcu zaczyna się oczekiwana faza przez wszystkich: przepychanki w kolejkach! Każdy dobiera trzy karty ze swojego stosu kart kolejki i zagrywa je po jednej w kolejce. Gdy wszyscy już się przepchali (zagrali wszystkie 3 karty lub spasowali) każdy z kolejnych graczy na przodzie kolejki zabiera kartę towarów, swój pionek i kładzie je przed sobą. Oprócz sklepów jest jeszcze bazar z przekupką na którym możemy wymieniać nasze towary na towary, które zgarnęli spekulanci. Gdy wykonamy te wszystkie czynności czyścimy planszę ze zbędnych kart i kończymy dzień. Proste, prawda?
Jeśli komuś znudzi się podstawowa wersja gry niech zaopatrzy się w dodatek Ogonek, a najlepiej niech kupi go od razu z podstawą gry. Dodatek otrzymujemy w kopercie z napisem „opakowanie zastępcze”, które nie nadaje się do trzymania kart. Na szczęście autorzy gry pomyśleli także o tym i w podstawowym pudełku mamy miejsce na dodatkowe karty i pionki. Ogonek umożliwia nam wprowadzenie kolejnego gracza do gry. Otrzymujemy także dodatkowe karty kolejki, dostawy oraz towarów. Pojawiają się też nowe karty Trybuny Ludu oraz wódki. Karty Trybuny Ludu będą zmieniały naszą sytuację podczas przepychania, a karty wódki posłużą nam jako dodatkowy przedmiot wymiany na bazarze i umożliwią przekupywanie spekulantów.
Rzadko kiedy cieszy mnie segregowanie kart po skończonej rozgrywce, ale w tym wypadku to aż przyjemność. W pudełku jest wypraska z przegródkami, dzięki której możemy wszystko bardzo ładnie poukładać bez konieczności korzystania z torebek strunowych.
Polecam tę grę każdemu, zwłaszcza osobom, które mało grają lub nie grają wcale w nowoczesne gry planszowe.
___________________________________
Autor gry Karol Madaj w listopadzie 2013 został odznaczony przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Złotym Krzyżem Zasługi „za zasługi w budowaniu świadomości historycznej i patriotycznej”. Przeczytajcie wywiad z Karolem na stronie GamesFanatic.pl
Pingback: GRY PLANSZOWE W PIGUŁCE #286 - My WordPress Website()
Pingback: Urodziny Board Game Girl – Gry Leonardo | Board Game Girl()
Pingback: Reglamentacja – recenzja + KONKURS! | Board Game Girl()