Frankenstein’s Bodies – recenzja

frankenstein_boxDziękuję za wszystkie miłe słowa. Cieszę się, że nowa konwencja naszych recenzji przypadła Wam do gustu. Przed Wami kolejne dwa filmy – jeden z recenzją, drugi z dokładnym opisem zasad. Tym razem opowiadamy o grze Frankenstein’s Bodies, której autorem jest Andrew Harman. Fani literatury science fiction mogą znać jego nazwisko - jest autorem m.in. „Lemingradu” czy „666 stopni Fahrenheita”.

Andrew Harmana poznałam na tegorocznych targach gier planszowych w Essen. Naszą rozmowę możecie usłyszeć i zobaczyć w relacji z targów – tutaj (zaczyna się w czwartej minucie – dokładniej 4:44). Andrew wydał swoją grę przez portal Kickstarter w czerwcu ubiegłego roku. Co ciekawe… Nie. Nie będę Wam wszystkiego zdradzać! Obejrzyjcie filmy!


  • Jarosław Teodorczuk

    Gra niestety nie jest innowacyjna, jest to inny klimat (lepszy) dla polskiej gry z lat 90 o budowie domu Step by Step. Tam każdy buduje swój dom, a inni gracze niszczą jego poszczególne elementy. Po za tym super recenzja.