Nareszcie! Są! W tym roku do targów w Essen przygotowaliśmy się wyjątkowo skrupulatnie a bilety na samolot kupiliśmy już w kwietniu (!). Dzięki temu nasza podróż z Warszawy do Dortmundu trwała zaledwie dwie godziny. Po ubiegłorocznej kilkunastogodzinnej drodze to nadal brzmi trochę jak czary
Pierwszego dnia targów spotaliśmy się m.in. z wydawnictwem AEG (ich nowa gra Dice City wygląda naprawdę zachęcająco), poznaliśmy autora Antarctici – Charlesa Chevalliera i zobaczyliśmy mnóstwo, mnóstwo nowych gier. Jakich? Zobaczcie w relacji!
Pingback: Esssen 2015 – relacja – dzień 2! | Board Game Girl()
Pingback: Nowe Pokolenia – recenzja | Board Game Girl()
Pingback: Kalendarz adwentowy 2015 – dzień 0 | Board Game Girl()
Pingback: Zena 1814 – recenzja | Board Game Girl()
Pingback: Rome: Rise to Power – recenzja | Board Game Girl()