Abyss – recenzja

Po pierwszych wrażeniach z rozgrywki czas na recenzję. Mam już za sobą niejedną rozegraną partię i z całą pewnością mogę stwierdzić, że… w Abyss gra się bardzo przyjemnie! Do tego te wspaniałe perły…  Tak, tak! Perły! Prawdziwe sztuczne perły! :D Abyss to strategiczna gra, w której staramy się zdobyć jak największe wpływy w podwodnym królestwie. Kluczem do wygranej jest zdobycie jak największej liczby punktów. Najfajniejsze jest to, że już samo pudełko zachwyca. Po jego otwarciu od razu rzuca się w oczy to, że wszystko ma w nim swoje miejsce i nic nie „lata”. Wszystkie elementy są wykonane bardzo starannie, a grafiki… Spójrzcie sami!

Plansza w grze podzielona jest na trzy obszary. Pierwszy z nich to tor eksploracji, drugi – Rada a trzeci - Dziedziniec. W grze wygrywa osoba, która uzbiera najwięcej Punktów Wpływu. Cel jest prosty, ale jak go osiągnąć?

Plansza w całej okazałości

Plansza w całej okazałości

Przyjrzyjmy się jej jeszcze bliżej. :)

Przyjrzyjmy się jej jeszcze bliżej. :)

Pierwszą rzeczą, którą gracz może zrobić w swojej turze to akcja o uroczej nazwie Spiskowanie na Dziedzińcu. Co prawda spiskowania tutaj dużo nie ma, bo decyzje są jawne, ale nie ujmuje to nazwie ani trochę uroku. Na Dziedzińcu po zakupie Lorda nie jest dokładany natychmiast kolejny Lord… chyba, że za to zapłacimy.

Następnie wykonujemy tylko jedną z trzech dostępnych akcji:

1. Eksploracja głębin

Odkrywamy kolejne karty i pytamy się graczy czy są nimi zainteresowani. Jeśli tak - muszą nam zapłacić. Jako gracz wykonujący akcję możemy wziąć kartę za darmo. Tor eksploracji jest ograniczony - gdy dojdziemy do ostatniego pola musimy wziąć kartę oraz perłę. Gdy eksploracja zostanie zakończona wszystkie karty, które zostały na torze, wędrują na odpowiednie miejsca w Radzie. Dlaczego te karty są ważne? Sojusznicy dzielą się na pięć ras. Każdy z nich ma swoją wartość, która będzie istotna przy zakupie Lordów.

W głębinach możemy się też natknąć na Potwory. Jeśli spotkamy Potwora decydujemy: walczymy z nim czy nie. Co ciekawe walkę wygrywamy zawsze a w ramach nagrody bierzemy to co wskazuje znacznik Zagrożenia na Torze Zagłady oraz żeton Potwora. Jeśli nie chcemy walczyć a dalej eksplorować głębiny po prostu przesuwamy znacznik na kolejne pole. Uwaga! Im dalej w głębię, tym lepsze będą nagrody!

Pod koniec gry punkty przyznawane są za: Sojusznika każdej rasy z największą liczbą punktów oraz za każdy żeton Potwora.

5 ras z różnymi wartościami oraz Potwory, które są reprezentowane przez wściekłe mureny.

5 ras z różnymi wartościami oraz Potwory, które są reprezentowane przez wściekłe mureny.

Tor zagłady, żetony muren oraz klucze, które przydadzą się przy przejmowaniu Miejsc.

2. Prośba o wsparcie Rady

Gracz może wybrać, który ze stosów w Radzie chce wziąć na rękę. Stosy to kolejne rasy Sojuszników.

3. Rekrutacja Lorda

Tutaj kupujemy kartę Lorda. Każdy Lord daje nam punkty zwycięstwa (liczone na koniec gry) oraz akcję, która albo będzie do wykonania natychmiast po zakupie karty albo zostanie z nami na stałe. Lordowie nie są dokładani na Dziedzińcu (chyba że zostało ich tylko dwóch - wtedy osoba, która zakupiła ostatniego z trzech Lordów, natychmiast dobiera dwie Perły oraz uzupełnia Dziedziniec).

Masa przeróżnych Lordów, jest w czym naprawdę wybierać.

Masa przeróżnych Lordów - jest w czym naprawdę wybierać!

Lordowie, można zauważyć, że każdy jest inny, posiada inne zdolności itp.

Lordowie, można zauważyć, że każdy jest inny, posiada inne zdolności itp.

Gdy wykonamy jedną z trzech akcji sprawdzamy czy nie uzbieraliśmy trzech kluczy (klucze znajdują się na kartach Lordów oraz można je zdobyć walcząc z Potworem). Jeśli tak to natychmiast następuje przejęcie kontroli na Miejscem. Miejsca informują nas w jaki sposób możemy zdobyć dodatkowe punkty wpływu na koniec gry. Każdy Lord użyty do kontrolowania Miejsca jest podkładany pod miejsce a jego zdolność przestaje być dostępna.

Wiele Miejsc zamieszczonych na twardych kartonowych płytkach.

Wiele Miejsc na twardych kartonowych płytkach.

Zbliżenie na te przecudne grafiki.

Zbliżenie na przecudne grafiki.

Abyss to prosta gra. I chociaż nie ocieka klimatem i nie ma skomplikowanych zasad to gra się w nią przyjemnie ;) Nie ma dużych przestojów w turach graczy - każdy robi jeden lub dwa kroki i tyle. Rozgrywka zgrabnie płynie. Trzeba trochę pogłówkować, trochę zaryzykować, trochę policzyć, ale Abyss to bardziej zabawa niż trudne matematyczne zadanie. Spodoba się więc tym, którzy chcą miło spędzić przy planszy kilkadziesiąt minut nie studiując przy tym latami instrukcji.

Jeszcze szybki rzut oka na perły. Są naprawdę bardzo ładne, jednak czasami potrafią być niesforne i  uciekać. :)

Jeszcze szybki rzut oka na perły. Są naprawdę bardzo ładne :)